Wśród osób żegnających Jacka Skubikowskiego byli m.in. Zofia Czernicka, Majka Jeżowska i Ryszard Rynkowski.
Skubikowski do końca nie poddawał się chorobie. Sądził, że uda się mu pokonać nowotwór krtani. "Wiadomość o tym, że mam raka, potraktowałem jako błąd lekarza" - mówił jeszcze w listopadzie zeszłego roku Skubikowski.
"Palenie rzuciłem 12 lat temu i wiodłem higieniczny tryb życia. Diagnoza niestety się potwierdziła, ale szybko nadeszło uspokojenie - to tylko maleńki guzek na strunie głosowej, więc radioterapia, 35 naświetlań i po wszystkim. Niestety, nastąpiło wznowienie. Wycięto mi jedną strunę głosową, miesiąc potem kolejną, wreszcie całą krtań. Jestem niemową" - relacjonował.
Jacek Skubikowski był autorem wielu polskich przebojów. Tworzył m.in. dla Majki Jeżowskiej i Małgorzaty Ostrowskiej.
Rodzina, przyjaciele i tłumy wielbicieli pożegnały dziś Jacka Skubikowskiego, który spoczął na warszawskich Powązkach. Piosenkarz, kompozytor i autor tekstów zmarł w zeszłą środę, miał 53 lata.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama