Ludzie nie mieli wyboru - musieli uciekać z zalanego przez wodę terenu kempingu, na którym zorganizowano koncerty. Tu nawet nie pomagały gumowce - tak było źle.

Jednak organizatorzy, choć nie mogli wygrać z deszczem, zrobili wszystko, by festiwal jednak trwał. Wszystkie koncerty, w tym występ islandzkiej gwiazdy Björk, odbywają się planowo.

Z pomocą przyszły władze miasta, które oddały do dyspozycji fanów hale sportowe - zorganizowano tam prowizoryczne noclegownie. A synoptycy zapewniają, że już jutro pogoda powinna się poprawić.