Zespół jest w pierwszej od dziesięcioleci trasie koncertowej, która wzbudza ogromne kontrowersje - tak wśród krytyków, jak i publiczności. W zależności od dnia zespół potrafi zagrać albo fantastycznie, albo poniżej krytyki.

Nic w tym dziwnego, bo - jak donoszą sami muzycy - ciągle się awanturują. Najgłośniej walczą ze sobą Stewart Copland i Sting. "Jak na razie nie doszło między nami tylko do rękoczynów" - wyznał ostatnio perkusista słynnej grupy. Kwestia czasu?