Show ma się odbyć 8 października na mogącym pomieścić 75 tys. widzów stadionie milenijnym w stolicy Walii – poinformowali Katherine, La Toya, Marlon, Jackie i Tito Jacksonowie. Według organizatora koncertu, Global Live Events, lista artystów, którzy uświetnią wydarzenie, będzie znana 3 sierpnia, a dzień później ma ruszyć sprzedać biletów. Zyski zostaną przekazane organizacjom dobroczynnym.
Termin planowanego koncertu niemal natychmiast skrytykowali dwaj inni bracia zmarłego gwiazdora – Jermaine i Randy. Argumentują, że show zbiegnie się z procesem osobistego lekarza Jacksona, Conrada Murraya, któremu zarzuca się nieumyślne spowodowanie śmierci piosenkarza.
Obaj bracia oświadczyli, że będzie jeszcze odpowiedni czas i miejsce dla "niezwykłego i całkowicie zasłużonego wyrazu uznania" dla zmarłego piosenkarza. "Ale naszym zdaniem najważniejszym hołdem jest szukanie w imieniu naszego brata sprawiedliwości" – napisali.
Randy i Jermaine Jacksonowie próbowali bez rezultatu zorganizować koncert upamiętniający brata kilka miesięcy po jego śmierci; wówczas z udziału wycofała się m.in. część zaproszonych artystów, którzy tłumaczyli się innymi zobowiązaniami.
Proces Conrada Murraya ma ruszyć 8 września i oczekuje się, że potrwa od czterech do sześciu tygodni.
Michael Jackson zmarł 25 czerwca 2009 roku w wieku 50 lat po przedawkowaniu środków przeciwbólowych i uspokajających.