Informacja o tym szczególnym wydarzeniu została oficjalnie potwierdzona zaraz po tym, jak związek zawodowy amerykańskich scenarzystów zapowiedział, że tegoroczna impreza Grammy nie zostanie zbojkotowana kolejnym strajkiem. A wszystkie zaproszone znakomitości będą miały zapewiony wstęp na wieczorną galę, która odbędzie się w Los Angeles.

Reklama

Organizatorzy zapewniają wiele atrakcji, ale największą sensacją i niespodzianką jest niewątpliwie zapowiedź wspólnego występu młodziutkiej Beyonce i Tiny Turner, której głos zachwyca nas już od 40 lat.

Obie wokalistki cechuje niezwykła sceniczna charyzma i niespożyta energia. Zapowiada się więc niezapomniane widowisko.