Teraz, po prawie pół wieku banicji Stonesi mogą powrócić na scenę. Rada miejska oficjalnie przebaczyła im incydent, podczas którego ponad siedmiotysięczny tłum siał spustoszenie, oburzony zachowaniem gitarzysty, Briana Jonesa.

Peter Callow, przewodniczący rady, wystosował oficjalne pismo do grupy, w którym nie tylko zakomunikował zdjęcie zakazu, ale również zaprosił zespół do zorganizowania koncertu w Blackpool. Na razie ze strony Stonesów nie ma odzewu.

Reklama