Wokalistka wyznała, że jest "naprawdę dumna" z 11-letniej siostrzenicy Paris, która swoim łzawym przemówieniem zakończyła uroczyste pożegnanie sławnego ojca.

Ceremonia pogrzebowa Jacksona? Straszny cyrk >>>

Reklama

W swoim pierwszym po śmierci Michaela wywiadzie dla prasy, udzielonego magazynowi "Harper's Bazaar", 43-letnia Janet powiedziała, że od czerwca nie obejrzała żadnego telewizyjnego serwisu informacyjnego. Cały szum wokół tragicznej śmierci brata doprowadzał ją do szału. "Nikt nie jest z kamienia" - dodała usprawiedliwiając swoje rozemocjonowanie.

Córka Jacksona: Kocham Cię, tatusiu! >>>

Piosenkarka opowiedziała ponadto o ostatnim spotkaniu z bratem, do którego miało dojść mniej więcej sześć tygodni przed jego śmiercią. "Świetnie się wtedy bawilśmy" - wyznała. - "Po wspólnie spędzonych chwilach, dzwoniliśmy do siebie opowiadając, jak było cudownie". Tragiczna informacja o zgonie króla popu zastała ją na planie filmowym w Atlancie. Po otrzymaniu wiadomości natychmiast wróciła do Los Angeles.

Janet we wzruszającym show dla brata na rozdaniu MTV Video Music Awards >>>

W najbliższą niedzielę 13 września Janet upamiętni Jacko występem podczas rozdania nagród MTV Video Music Awards 2009. Organizatorzy zapowiadają niezwykle poruszające i wyciskające łzy widowisko.