O ile widowisko będzie opowiadać o życiu i twórczości pioniera niesamowitej muzycznej mieszanki jazzu, funku i afrykańskich rytmów, o tyle musical o Kutim pionierskim nie będzie. Zaledwie przed rokiem na Broadwayu zadebiutowało muzyczne widowisko "FELA!" poświęcone pochodzącemu z Nigerii popularyzatorowi afrobeatu.
"Prowokacyjna hybryda koncertu, tańca i musicalu zaaranżowana przez Aarona Johnsona i Antibalas [brooklyńskiej grupy afrobeatowej - przyp.], z choreografią i reżyserią zdobywcy nagrody Tony [amerykańska nagroda teatralna - przyp.] Billa T. Jonesa" - czytamy na stronie show. Występujący w roli tytułowej aktor i reżyser teatralny Sahr Ngaujah zebrał świetne recenzje.
p
Dzięki olbrzymiemu budżetowi nowe przedstawienie ma zyskać na rozmachu. I sercem, i finansowo zaangażowały się w nie gwiazda kina Will Smith i estrady Jay-Z, chociaż nie wiadomo, ile pieniędzy pochodzi z kieszeni.
Czy za takie pieniądze uda im się przygotować jeszcze lepsze od poprzedniego widowisko, które "zapraszało publiczność do ekstrawaganckiego, dekadenckiego i buntowniczego świata legendy afrobeatu Fela Anikulapo Kutiego, a dzięki jego pionierskiej muzyce (mieszance jazzu, funku i afrykańskich dźwięków), zgłębiało kontrowersyjne koleje życia jako artysty, działacza politycznego i rewolucyjnego muzyka".