Seal - 50 lat minęło jak jeden dzień. ZDJĘCIA!

1 Jego przebój "Kiss from a rose", pochodzący ze ścieżki dźwiękowej filmu "Batman Forever" z 1995 roku, otrzymał aż trzy nagrody Grammy i stał się międzynarodowym hitem do dziś emitowanym przez światowe stacje radiowe

2 Wielbiciele chrapliwego barytonu Seala mogą regularnie usłyszeć swojego idola podczas koncertów, jakie daje w Polsce. Brytyjczyk lał też miód na serca Polaków, chwaląc nasz kraj

3 Seal po raz pierwszy pojawił się nad Wisłą w wieku 26 lat. Minęło wiele lat, nim znów przyleciał do naszego kraju. Kolejna okazja, by odwiedzić Polskę nadarzyła się w 2006 roku. Seal nie mógł wtedy uwierzyć, jak bardzo przez ten czas zmieniła się i Warszawa, i cała Polska. – W moim odczuciu Warszawa jest jednym z nielicznych miast dawnego bloku wschodniego, w którym stare spotkało się z nowym. Stara generacja pozwoliła, aby dokonała się fuzja dawnych, historycznych wartości i nowej, ekscytującej kultury. Według mnie Warszawa – i Polska – to jedno z niewielu miejsc, gdzie widzimy przykład takiego połączenia, i to stanowi o tym, że pobyt w tym miejscu jest naprawdę ekscytujący. Zrobiłem też mnóstwo zdjęć w Warszawie – mówił w 2008 roku

4 Na Sealu wielkie wrażenie zrobiła warszawska Starówka. – Pamiętam taki wielki plac, wręcz ogromny, w wielu pastelowych barwach. Zrobiłem wtedy mnóstwo zdjęć telefonem. Są teraz w moim komputerze i cały czas je obrabiam – dzielił się wrażeniami ze stolicy Polski. Piosenkarz podczas swoich tras koncertowych odwiedził też Wrocław, Gdańsk i Białystok

5 Przez moment sądzono nawet, że Seal gustuje w polskiej muzyce, a jego ulubionym zespołem znad Wisły jest "Kult". – Kult jest wspaniałym zespołem. Uwielbiam emocje i dramatyzm, które wyczuwalne są w ich muzyce – miał powiedzieć Seal organizatorom festiwalu Pozytywne Wibracje w Białymstoku