Suzanne Vega nastrojowo w Warszawie [ZDJĘCIA Z KONCERTU]
1 – Wychowałam się w rodzinie, gdzie do pisarstwa przykładało się wielką wagę, bo mój ojciec był pisarzem. Przy stole rodzinnym tematem często były metafory a nawet interpunkcja. Śpiewanie było więc tylko pochodną mojej miłości dla języka – wspominała w jednym z wywiadów
PAP / Leszek Szymaski
2 Debiutancki album Suzanne Vegi z 1985 roku okazał się strzałem w dziesiątkę – sprzedał się w niemal dwóch milionach egzemplarzy, a magazyn "Rolling Stone" umieścił go na liście 100 najlepszych płyt lat 80.
PAP / Leszek Szymaski
3 Później był "Solitude Standing" z hitowymi singlami "Luka" i "Tom's Diner", a Suzanne Vega stała się światową gwiazdą. Jej piosenki ceni Quentin Tarantino, ona sama woli kino Romana Polańskiego. Jako pierwsza dała koncert w wirtualnym świecie Second Life. Napisała sztukę teatralną, jest nazywana Leonardem Cohenem w spódnicy
PAP / Leszek Szymaski
4 Na kolejnych albumach Suzanne Vega nie bała się eksperymentować z tanecznymi i industrialnymi dźwiękami, ale najlepiej czuła się przy akompaniamencie gitary. Dowodem jest również jej ostatnia płyta "Tales from the Realm of the Queen of Pentacle"
PAP / Leszek Szymaski
5 "Tales from the Realm of the Queen of Pentacle" to pierwszy premierowy materiał Vegi od siedmiu lat i właśnie w ramach jego promocji Suzanne Vega przyjechała do Polski. Hitów "Luka", "Caramel" i "Tom's Diner", oczywiście, w Stodole zabraknąć nie mogło…
PAP / Leszek Szymaski
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję