W Hiszpanii nie zaśpiewa, bo nie poparł Palestyńczyków. W Polsce da trzy koncerty

W ostatnich dniach głośno było o odwołaniu koncertu Matisyahu na hiszpańskim festiwalu Rototom Sunsplash. Organizatorzy imprezy zrezygnowali z amerykańskiej gwiazdy reggae, ponieważ Matisyahu nie chciał jasno zadeklarować, że popiera prawo Palestyńczyków do posiadania własnego państwa.

- Moja muzyka mówi sama za siebie i nie łączę jej z polityką - odpowiada Matisyahu, który w najbliższym czasie przyjedzie do Polski z koncertami. 26 sierpnia nowojorski muzyk reggae, wokalista, raper i beatbokser wystąpi w gdańskim klubie B90, a 27 sierpnia we wrocławskim Eterze. Będzie też główną gwiazdą XII edycji Festiwalu Kultury Żydowskiej Warszawa Singera, który odbędzie się od 22 do 30 sierpnia w Warszawie. Matisyahu zagra na wielki finał imprezy na Placu Grzybowskim.

Matisyahu w swojej twórczości łączy reggae, rock i hip-hop z żydowskim folklorem. Karierę zaczynał na początku XXI wieku – w 2004 roku wydał debiutancki album "Shake Off The Dust...Arise", z którego pochodzi jeden z jego najpopularniejszych singli, "King Without A Crown". W kolejnych latach ukazały się płyty "Youth" (2006), "Light" (2009) i "Spark Seeker" (2012).

Początkowo na scenie występował w jarmułce, a jego teksty wielokrotnie dotyczyły relacji łączących go z Bogiem. Przełom nastąpił w 2012 roku przy płycie "Spark Seeker", na której można usłyszeć wyraźne elektroniczne inspiracje. Matisyahu pozbył się tu jarmułki i chasydzkiej brody, choć jego wiara pozostała niezmieniona.

Dorobek Matisyahu zamyka płyta "Akeda", która ukazała się w 2014 roku.