W trakcie koncertu usłyszymy piosenki z najnowszej płyty "Delirium", którą Angielka promuje właśnie trasą "Delirium World Tour", z ostatnim przebojem wokalistki z Herefordshire "On My Mind" na czele. Ale będą też starsze kawałki. W Hamburgu, gdzie Ellie Goulding rozpoczęła serię tegorocznych koncertów, zaśpiewała takie hity, jak "Burn", "Anything Could Happen" oraz Love Me Like You Do". Nie było tylko słynnego "Lights", ale nie ma go również na setliście warszawskiego koncertu:

Reklama

1. Intro (Delirium)
2. "Aftertaste"
3. "Goodness Gracious"
4. "Keep On Dancin'"
5. "Around U"
6. "Something In the Way You Move"
7. "Codes"
8. "Holding On For Life"
9. "Outside" (Calvin Harris cover)
10. "On My Mind"
11. "Explosions"
12. "Army"
13. "Lost and Found"
14. "Figure 8"
15. "I Need Your Love" (Calvin Harris cover)
16. "Don't Need Nobody"
17. "Don't Panic"
18. "We Can't Move To This"
19. "Devotion"
20. "My Blood"
21. "Burn"
22. "Anything Could Happen"
23. "Love Me Like You Do"





















PAP/EPA / LUKAS SCHULZE

Naprawdę nazywa się Elena Jane Goulding. Przygodę z muzyką rozpoczynała w wieku 9 lat od nauki gry na klarnecie, a jako 15-latka sama nauczyła się jej na gitarze. W dzieciństwie dzieliła pokój z dwiema siostrami i mogła śpiewać tylko w wyznaczonym czasie. Cała rodzina kazała jej być cicho, a mama stwierdziła, że Ellie... "ma dziwny głos". W rozpoczęciu kariery utalentowanej blondynce pomogli Frankmusic i Starsmith, a także Little Boots, bo zaproponowała młodej wokalistce rolę supportu na swojej trasie.

Ellie Goulding zadebiutowała w 2010 roku albumem "Lights". Recenzentom spodobał się jej retro synthpop. Otrzymała Brit Award i znalazła się na szczycie BBC Sound of 2010. Drugi longplay – "Halcyon" ukazał się w października 2012 roku i znów okazał się wielkim hitem. Na Wyspach płyta sprzedała się w ponad milionie egzemplarzy. W ramach jej promocji wokalistka wystąpiła w Polsce. Co ciekawe, wrócił na pierwsze miejsce półtora roku po premierze.

Reklama

Trzy lata później Ellie wydała wypełniony tanecznym popem krążek "Delirium", o którym mówiła "New York Timesowi": – Muzyka elektroniczna to moja prawdziwa miłość, ale w pewnym momencie zrozumiałam, że niekoniecznie chcę wykonywać muzykę, której słucham na co dzień. Mój głos się jednak nie zmienił i wciąż jest w pewnym sensie unikalny. Niestety na "Delirium" tej unikalności już tak jak na dwóch poprzednich płytach nie słychać.

Śpiewała na weselu księcia Williama, a jej fani nazywają siebie "Goulddiggersami". Jej najpopularniejsze teledyski – "Burn" czy "I Need Your Love" – zanotowały ponad 100 milionów wyświetleń w serwisie YouTube. Słowem: w ciągu sześciu lat od debiutu, Ellie Goulding stała się jedną z najpopularniejszych popowych wokalistek świata.