Marilyn Manson zagra w Warszawie 13 czerwca na warszawskim Torwarze. Bilety będą kosztować 169 złotych i trafią do sprzedaży 17 listopada.
Nie jest to pierwszy występ w Warszawie zespołu (na czele zespołu Marilyn Manson stoi wokalista Brian Warner aka Marilyn Manson). Kiedy grupa miała grać w 2001 roku protestowali politycy AWS (a obecnie reprezentujący PiS), z Karolem Karskim na czele. Na radzie miasta polityk grzmiał: - Jeżeli ktoś łamie prawo i nie jest w stanie zagwarantować, jak się będzie zachowywał, to nie powinniśmy mu pozwolić wystąpić.
Występowi próbowała też zapobiec szefowa wydziału bezpieczeństwa i porządku gminy Warszawa, Ewa Gawor, obecnie też pracująca w stołecznym ratuszu, w Biurze Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego.
Marilyn Manson napisał wtedy nawet list, w którym stwierdził, że jest mu smutno, że jego sztuka jest niezrozumiana i zaprasza panią Ewę Gawor na kolację, podczas której mógłby spokojnie opowiedzieć o swej sztuce. Do spotkania nie doszło.
Tym razem Marilyn Manson zagra w Warszawie w ramach promocji albumu "Heaven Upside Down". Supportem będzie formacja Stone Sour.
W teledysku zespołu wystąpił sam Johnny Depp, który wcielił się w rolę diabła.