Ta supergrupa powstała w 2017r. i od razu podbiła serca fanów na całym świecie. Ale też trudno się temu dziwić, skoro w jej skład wchodzą: Mike Portnoy (perkusja, śpiew), Derek Sherinian (instr. klawiszowe), Jeff Scott Soto (śpiew), Ron 'Bumblefoot' Thal (gitara, śpiew) i Billy Sheehan (bas). Muzycy wcześniej związani byli z takimi formacjami jak m.in. Dream Theater, Guns N’ Roses, Transatlantic, Flying Colors, The Winery Dogs, Planet X, Black Country Communion czy Talisman.

Reklama

Nazwę zespołu zaproponował Derek Sherinian, który wcześniej przeglądał propozycje Portnoya i dostrzegł wśród nich słowo "Apollo". Muzycy ochoczo na nią przystali, wszak Apollo jest bogiem muzyki. Obawiali się jednak, że istnieje inny zespół o tej nazwie, postanowili więc dodać "Sons".

Debiutancki album grupy, "Psychotic Symphony", wyprodukowany przez Portnoya i Sheriniana (ukrywających się pod pseudonimem "The Del Fuvio Brothers"), ukazał się 20 października 2017r. i zebrał entuzjastyczne recenzje.

22 września 2018 r. Sons Of Apollo wystąpili w pięknym rzymskim amfiteatrze w Płowdiw w Bułgarii i materiał tam zarejestrowany trafił na pierwsze koncertowe wydawnictwo zespołu.

Reklama

Koncert zespołu podzielono na dwie części, w drugiej do zespołu dołączyła orkiestra symfoniczna w pełnym składzie i chór. W programie obu części znalazło się też kilka coverów i sam Mike Portnoy zadecydował, które zostaną wykonane z orkiestrą i chórem.

Trzecie wydawnictwo grupy, album "MMXX", ukazało się w styczniu 2020r.

Praca nad albumem rozpoczęła się dokładnie rok wcześniej w domowym studiu Portnoya w Pennsylwanii. "Całą muzykę napisaliśmy w trzy tygodnie. Szło nam naprawdę gładko. Ale przecież znaliśmy się dużo lepiej!".

Inspiracji do tytułu albumu dostarczyła… chronologia. "Album miał się ukazać w połowie stycznia 2020", wyjaśnił Portnoy. "A to oznaczało, że będzie jednym z pierwszych wydawnictw nowej dekady. Wpadłem więc na pomysł, by zatytułować go "2020", tyle że zapisane cyframi rzymskimi".

Mike Portnoy: "Nigdy nie uważałem, ze jesteśmy zespołem stricte progresywnym. Określiłbym Sons Of Apollo jako zespół hard-rockowy z elementami prog rocka. Porównałbym nas z Rainbow, Van Halen i Aerosmith przyprawionymi od czasu do czasu muzycznym szaleństwem i nutką progresji".

Już w przyszłym roku zespół podczas światowej trasy koncertowej zagra również w Polsce - tylko na dwóch koncertach - w Bydgoszczy i Krakowie.