– Wiecie co kocham w Rihannie? Że wszyscy krytykują jej stroje i piosenki, a ona ma to gdzieś – tłumaczy Cheryl Cole. – Podoba mi się to, że jest takim wolnym duchem i że nie przejmuje się tym, co o niej mówią. Rihanna to piękna i wolna kobieta. Idealna gwiazda pop. Może to, przez co przeszła przez te wszystkie lata doprowadziło ją do miejsca, w którym jest dzisiaj. Myśli sobie: "Już wszystko o mnie powiedzieliście i nie możecie mnie więcej skrzywdzić". Uwielbiam to w niej.

Reklama

19 czerwca ukaże się nowy album Cheryl Cole – "A Million Lights".