Koncert "12-12-12" na rzecz ofiar huraganu Sandy odbył się 12 grudnia w nowojorskim Madison Square Garden pod hasłem zjednoczenia sił w kryzysie, co występujący artyści potraktowali bardzo dosłownie. Na jednej scenie stanęli muzycy, o współpracy których fani rocka mogli dotąd tylko pomarzyć. Bruce Springsteen i Jon Bon Jovi wykonali wspólnie "Born To Run" i "Who Says You Can't Go Home", Chris Martin z Coldplay i Michael Stipe z R.E.M. zaśpiewali razem "Losing My Religion". Frontman Pearl Jam Eddie Vedder dołączył do Rogera Watersa z Pink Floyd podczas "Comfortably Numb". Aktor Adam Sandler wraz z telewizyjnym muzykiem Paulem Shafferem zaintonowali własną wersję utworu Leonarda Cohena "Hallejuah".

Reklama

Największą sensację wzbudził jednak wspólny występ Paula McCartneya i byłych muzyków Nirvany, Dave'a Grohla i Krista Novoselica, którzy wykonali premierowy utwór "Cut Me Some Slack". Zapotrzebowanie na niecodzienne kolaboracje w wersji audio pojawiło się natychmiast po wybrzmieniu ostatniego akordu.

Wytwórnia Columbia Records przygotowała wybiórczy zestaw nagrań z koncertu, który w wersji cyfrowej dostępny jest od 19 grudnia, a na płycie CD ukaże się 22 stycznia 2013 r. Ku zaskoczeniu słuchaczy na płycie zabraknie osławionego utworu w wykonaniu tandemu McCartney/Nirvana. Wydawcy tłumaczą pominięcie najważniejszego momentu koncertu ograniczeniami prawa autorskiego - piosenka "Cut Me Some Slack" zarezerwowana jest bowiem na ścieżkę dźwiękową filmu "Sound City" w reżyserii Dave'a Grohla, której premiera spodziewana jest w lutym.

Dochód ze sprzedaży albumu "12-12-12 The Concert For Sandy Relief" przekazany zostanie na rzecz fundacji The Robin Hood Relief Fund.