Artystka wyznała, że obecnie tworzy muzykę pod ogromną presją i obawia się nawrotu uzależnienia od alkoholu, z którym walczyła w młodości. – Czuję, że moja praca jest ważna, ale nie wydaje mi się, żeby była szanowana – mówi Lana Del Rey. – Gdy słyszę, że ludziom nie podoba się moja muzyka, mam ochotę wrócić do nawyków sprzed dekady, chce mi się pić. Nie wierzę w stwierdzenie "Co cię nie zabije, to cię wzmocni". Na mnie ono nie działa.
Gwiazda dodała, że wzmacnia ją jedynie wsparcie i pozytywna reakcja fanów. Lana Del Rey pracuje obecnie nad drugim albumem studyjnym. Jej najnowszym dokonaniem jest utwór "Young and Beautiful", powstały na potrzeby soundtracku do superprodukcji "Wielki Gatsby".
Lana Del Rey wystąpi 2 czerwca na warszawskim Torwarze. Bilety na koncert są już wyprzedane.