Wokalistka ma nadzieję, że jej nowy album, "Bangerz", stanie się tak popularny jak "Bad" Jacksona i że przetrwa próbę czasu. – "Bangerz" ukaże się już niebawem, więc słucham go teraz 20 tysięcy razy dziennie, aby upewnić się, że jest perfekcyjny – oznajmiła Miley Cyrus. – Każdy szczegół musi być dopracowany. Istnieją albumy, których ludzie słuchają po kilkudziesięciu latach od premiery, bo są takie genialne. Jak chociażby "Bad" Michaela Jacksona. Chcę, aby tak samo było z "Bangerz". Staram się ustanowić nowe standardy dla muzyki pop, więc ten album musi spełnić oczekiwania.
Krążek trafi do sklepów już 8 października. Dotychczasową dyskografię Miley Cyrus zamyka longplay "Can't Be Tamed" z 2010 roku. Jej filmowy dorobek zamyka "Tajna agentka".