Jeff Dillon z firmy GameLink zaoferował Miley Cyrus fotel reżyserki i milion dolarów za "pełną kontrolę kreatywną" nad realizacją scen intymnych. W liście, do którego dotarł serwis plotkarski TMZ.com, biznesmen sugerował celebrytce, że przyjęcie jego propozycji pozwoliłoby jej na "pokazanie światu, że nie jest już małą dziewczynką, która miałaby kłaniać się takim osobom, jak Sinéad O'Connor, zazdroszczącym jej sukcesu".

Reklama

Szeroko komentowany występ Miley Cyrus i Robina Thicke'a podczas tegorocznej gali rozdania nagród MTV Video Music Awards był początkiem metamorfozy wokalistki w skandalistkę.

Najnowszy krążek Miley – "Bangerz" – trafił na sklepowe półki 8 października.