Gwiazda długo i starannie przygotowywała się do show. Mówiło się o godzinach prób i używaniu inhalatora. Niestety, pech chciał, że poszło to marne. Artystka potknęła się, spadła ze schodów i wywróciła na oczach zgromadzonych. Szybko jednak doszła do siebie i kontynuowała występ.
Wokalistka po incydencie zamiesiła też wpis na Instagramie obwiniając za całe zajście... pelerynę.
Ostatnia płyta Amerykanki, "MDNA", pochodzi z marca 2012 roku. 9 marca tego roku ukaże się longplay "Rebel Heart".