Oryginalny bębniarz kapeli zmarł w miniony piątek, 3 kwietnia. Samochód muzyka zjechał z drogi i uderzył w skrzynkę na listy oraz drzewo. Jak poinformowała policja, Burns nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa. Miał 64 lata.

Reklama

Robert "Bob" Burns razem z wokalistą Ronniem Van Zantem, basistą Larrym Junstromem oraz gitarzystami Garym Rossingtonem i Allenem Collinsem założyli w 1966 roku Lynyrd Skynyrd.

W czasie, gdy perkusista był członkiem kapeli powstały hity "Free Bird", "Simple Man", "Gimme Three Steps" i "Sweet Home Alabama". Przytłoczmy koncertowym życiem, odszedł z zespołu w 1974 roku. W 2006 roku Bob Burns, jako muzyk Lynyrd Skynyrd, został wprowadzony do Rock and Roll Hall of Fame.