Muzyk cierpiał na białaczkę szpiku kostnego. O jego śmierci zespół poinformował na Facebooku. – Chris zmarł spokojnie minionej nocy, w Phoenix w stanie Arizona, w ramionach ukochanej żony, Scotty – czytamy w komunikacie.
Chris Squire miał 67 lat. Artysta pojawił się na 21 studyjnych albumach progresywnej formacji. Ostatni z nich to "Heaven & Earth" z lipca 2014 roku.