Avicii zmarł nagle w ubiegły piątek. Śmierć młodego szwedzkiego DJ zaskoczyła cały muzyczny świat. Artysta miał dopiero 28 lat, za to dziesiątki przebojów na koncie. Jeden z nich na warsztat wziął specjalnie do tego celu powołany chór w Sztohkolmie, do wykonania zapraszając wszystkich, którzy w stolicy Szwecji śpiewają lub śpiewali w chórach. Efekt przerósł najśmielsze oczekiwania.

Reklama
'Przyczyną śmierci Aviciego było samobójstwo'. Znany DJ miał 28 lat
"Przyczyną śmierci Aviciego było samobójstwo". Znany DJ miał 28 lat

Zobacz również

Trwa ładowanie wpisu

To nie pierwszy raz, kiedy kochający muzykę Szwedzi pokłonili się popularnemu na całym świecie DJ. Tak w 2013 roku jego hit zaśpiewał chór gospel z Malmo.

Trwa ładowanie wpisu

A oto oryginał nagrania z 2013 roku. Warto dodać, że na YouTube zostało ono odtworzone ponad 1,5 mld razy.

Trwa ładowanie wpisu