Informacje o aresztowaniu potwierdziła szwedzka policja - A$AP Rocky brał udział w nocnej bójce pod sztokholmską burgerownią. Według doniesień dziennika "Aftonbladet" w ruch poszły potłuczone butelki, uczestnicy walki mieli też odnieść obrażenia i rany.

Reklama

Wieści płynące ze Szwecji mogą zaniepokoić zarówno fanów rapera, jak i organizatorów Open'er Festvialu. Jutro, w czwartek 4 lipca, muzyk miał dać koncert zamykający festiwalowy dzień na głównej scenie.

Według "Aftonbladet" A$AP Rocky może pozostać w areszcie do końca tygodnia.

Na swoim instagramie raper zamieścił wczoraj dwa dziwne filmy, najprawdopodobniej ukazujące, jak mogło dojść do zdarzenia. Muzyk stwierdza w nich m.in., że jest niewinny.