Trwa ładowanie wpisu

– Tworząc taką, a nie inną strukturę dźwięków, taką a nie inna strukturę kompozycji, aranżacji, produkcji, od razu myślisz kto z Tobą będzie, czy dopiero później się to pojawia? Jaka jest kolejność tych działań?

Zazwyczaj mam już jakiś koncept muzyczny wcześniej i jaki gość mógłby w daną muzykę, kompozycję fajnie wejść. Natomiast w praktyce bywa różnie. Czasami jest tak, że jest jakiś plan, zapraszam gościa i ten gość jest podekscytowany i robimy to ale siadamy w studiu i w końcu wybieramy inną drogę muzyczną. Działamy wtedy spontanicznie i pod wpływem chwili i o też fajnie często wychodzi. Nie ma reguły. Zazwyczaj jakiś plan jest tylko po drodze bywa kilka zakrętów – mówi o procesie twórczym oraz współpracy z innymi artystami Aleksander Kowalski, muzyk, kompozytor i instrumentalista.

– Lista gości, którzy pojawiają się na płycie to jest ciekawa lektura…

Reklama

Zawsze tak działałem. Może na pierwszej płycie ci goście byli bardziej spójni chociaż tam też było parę niespodzianek. Pamiętam, że było zdziwienie, że znalazł się na pierwszej płycie Cheeba i Grizzulahz z EastWest Rockers. Na następnej płycie poszedłem krok dalej, była Iza Kowalewska, ale był też Marek Pędziwiatr, czy mój dobry kolega Piotrek Adamczyk, który teraz robi na przykład muzykę do gier, do Cyberpunka.

Reklama

PODCASTY DGPtalk - POSŁUCHAJCIE!

Podcasty "DGPtalk: Po stronie kultury" znajdziecie także w serwisach: Spotify, iTunes Podcast oraz Google Podcast i aplikacjach: Lecton oraz Squid. Zapraszamy do subskrybowania!