Znany i koncertujący w wielu krajach wokalista wygrał piosenką "Due vite", którą w zgodnej opinii krytyków wykonał w sposób doskonały.
Swój talent wokalny potwierdził także w czwartkowy wieczór, gdy zaśpiewał utwór zespołu The Beatles "Let it be" razem z Kingdom Choir - brytyjskim chórem gospel.
Drugie miejsce zajął raper Lazza z piosenką "Cenere", a trzecie również raper Mr Rain, który zaśpiewał z dziećmi utwór "Supereroi".
W czasie finału pięciodniowego festiwalu w teatrze Ariston oglądanego każdego wieczoru przez 10-11 milionów widzów, wystąpił zespół Depeche Mode.
Odczytany też został ze sceny list prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, który zaprosił zwycięzcę do Kijowa na dzień zwycięstwa w obecnej wojnie.
Podczas tegorocznej edycji największej imprezy we Włoszech wystąpił amerykański zespół Black Eyed Peas. Do San Remo wrócili triumfatorzy sprzed dwóch lat, czyli rzymski zespół rockowy Maneskin, który wygrał także Eurowizję i w krótkim czasie podbił rynek muzyczny na całym świecie.
Niewątpliwym wydarzeniem był też występ zespołu Depeche Mode.
Po raz pierwszy w historii festiwalu w San Remo w jego inauguracji we wtorek udział wziął prezydent Sergio Mattarella. W jego obecności laureat Oscara, reżyser i aktor Roberto Benigni wygłosił monolog na temat konstytucji Włoch z okazji 75. rocznicy jej wejścia w życie.