Blanka wystąpiła jako czwarta w trwającym w sobotę w Liverpoolu finale tegorocznego konkursu Eurowizji.

Brunetka wyglądała na scenie olśniewająco, gdy pojawiła się z długimi, ciemnymi kosmykami spływającymi po piersiach i w efektownym makijażu. Wybrała fioletowo-pomarańczową sukienkę z błyszczącym rękawem, a na scenie towarzyszyli jej tancerze. Polska gwiazda na chwilę odrzuciła mikrofon, by wykonać kilka seksownych ruchów przed kamerą. Widzowie w domach zachwycili się jej występem, a w mediach społecznościowych komplementowali ją jako "oszałamiającą" i "piękną" - napisał "The Sun".

Reklama