.Amerykański portal opublikował zdjęcia, które rzekomo miały potwierdzić doniesienia o śmierci piosenkarza po upadku z balkonu w hotelu Casa Sur w Buenos Aires.

Szokujące zdjęcia udostępnione przez TMZ

Na zdjęciach widać było jego ramię, talie oraz tatuaże. Opublikowano także zdjęcie namiotu policyjnego ustawionego nad ciałem artysty.

Reklama

W artykule stwierdzono, że "TMZ uzyskało zdjęcie, na którym widać ciało Liama na drewnianym tarasie hotelu, w otoczeniu stołów i krzeseł”. Wspomniano również, że "nie pokazują całego ciała, ale można wyraźnie zobaczyć jego tatuaż - zegar na lewym przedramieniu oraz skorpiona na brzuchu".

Oburzenie w mediach społecznościowych było ogromne. Fani i znani osobistości, w tym były uczestnik X Factora, Rylan Clark, wyrazili swoje niezadowolenie, nazywając decyzję o publikacji zdjęć "hańbą". Rylan napisał na platformie X: I TMZ, wstydźcie się. Hańba. Z kolei piosenkarka Alessia Cara dodała: Jesteście obrzydliwi @TMZ.

Liam Payne nie żyje

Liam Payne, były członek zespołu One Direction, zmarł po upadku z trzeciego piętra hotelu. Policja została powiadomiona przez pracowników hotelu, którzy zgłosili agresywne zachowanie mężczyzny, przypuszczając, że mógł być pod wpływem narkotyków i alkoholu. Po głośnym dźwięku dochodzącym z dziedzińca, ciało piosenkarza odkryto tuż po godzinie 17:00 czasu lokalnego.

Jego dziewczyna, Kate Cassidy, opublikowała na Instagramie zdjęcie pary z sierpnia, podkreślając widoczne tatuaże, które pomogły w potwierdzeniu wcześniejszych doniesień świadków.