W 2008 roku swoim debiutem "Sea Sew" zaczarowała nie tylko fanów leniwie lejącego się, marzycielskiego, klimatycznego grania (w Irlandii płyta pokryła się podwójną platyną). Lisą Hannigan zachwycili się również krytycy. Nominowali ją do nagród Mercury i Choice Music Prize. "Sea Sew" wcale nie było jednak jej pierwszym muzycznym wyskokiem. Wcześniej z powodzeniem współpracowała z Damienem Rice'em. Jej głos zabrzmiał m.in. w przeboju "9 Crimes".
Teraz powraca drugim solowym albumem "Passenger". Nie przynosi on zmiany kierunku w brzmieniu z "Sea Sew". Za to skutecznie utrwala swoje jednocześnie dziewczęco niewinne i kobiece intrygujące emploi. Płyta już sięgnęła szczytu w Irlandii. Cały materiał krąży wokół folku, ale podobnie jak w przypadku na przykład projektu Zachary'ego Condona Beirut to tylko puste słowo. Na "Passenger" nie brakuje zakrętów popbluesowych ("Knots"), country ("Passenger"), czy ballad w stylu Leonarda Cohena ("O Sleep"). W tym ostatnim wspiera ją amerykański songwriter, wokalistka i gitarzysta, zdobywca Grammy Ray LaMontagne. O tym duecie, który przypomina jej współpracę z Damienem Rice'em, mówiła największej irlandzkiej gazecie w USA "The Irish Examiner": – Bardzo chciałam, żeby dwa głosy nie tylko dobrze brzmiały razem, ale też rozmawiały ze sobą. I w pełni się udało.
Równie dobrze co w skręcaniu w różne kierunki Lisa Hannigan czuje się w prostych, akustycznych piosenkach ("Little Bird"). Jej głosowi oprócz gitar w tej wycieczce towarzyszą pianino i smyczki. Lisa we wszystkich dziesięciu numerach z "Passenger" skutecznie balansuje na granicy płaczliwości i pewnej siebie twardzielki. Czy schodzi na wysokie tony, czy groźniej krzyknie – jest prawdziwa. Do tego dokłada znakomitą zabawę słowami w stylu "What will i do without you around, my words wont pun, my pennies wont pound...". W tej samej piosence "What’ll I Do" potrafi też jednocześnie zwyczajnie pokrzyczeć "oh oh oh oh, eh eh, ah ah ah, eh eh". Cała Lisa Hannigan. Dorosła dziewczyna, w poważnych tematach nie tracąca poczucia humoru.
LISA HANNIGAN | Passenger | Magic Records