Lucy Rose zaczęła karierę od współpracy z indiepopowym zespołem Bombay Bicycle Club. Potem kolaborowała m.in. z Manic Street Preachers. W 2012 roku zadebiutowała płytą "Like I Used To", która zyskała dobre recenzje i spore grono odbiorców, choć trudno mówić o podbiciu list przebojów. Sama pisze piosenki, gra na pianinie i gitarze.
Po trzech latach od debiutu postanowiła o sobie przypomnieć kolejną płytą "Work It Out". Sporo jest na niej folkowych klimatów, ale Lucy dała też dużo miejsca elektronice. Jest tu też kilka sennych ballad, ogółem aż 13 piosenek i to można wziąć za wadę płyty. Gdyby Lucy Rose wyrzuciła trzy najsłabsze numery (głównie przesłodzone wyciskacze łez), byłby to album więcej niż dobry. Warto jednak dać tej płycie więcej niż jedną szansę, bo z każdą minutą zyskuje.
Lucy Rose | Work It Out | Sony Music