Tak mówił w wywiadzie dla "Time" Michael Giacchino. Amerykański kompozytor, laureat Oscara za muzykę do animacji "Odlot", autor kompozycji do wielu hollywoodzkich filmów, ale też popularnych gier czy serialu "Zagubieni", miał wyjątkowo mało czasu do napisania tematów do pierwszego spin offu "Gwiezdnych wojen", czyli "Łotra 1". Zaproszono go do współpracy zaledwie trzy miesiące przed premierą. Giacchino zakasał rękawy, ustawił swoje figurki bohaterów GW, które zbierał jako dziecko w studiu (można zobaczyć je na zdjęciach ze studia w sieci), i wziął się do pracy z kilkudziesięcioosobową orkiestrą i chórem. Oczywiście zawsze jego dzieło będzie porównywane do kanonicznych tematów Johna Williamsa, ale trzeba przyznać, że Giacchino nie ma się czego wstydzić. Zrównoważony balans między pompatycznością, wyciszeniem, dramatem a nadzieją, który słychać w jego muzyce, dobrze się sprawdził w "Łotrze 1". Na pewno warto znać film przed przesłuchaniem materiału.
"To było dla mnie jak spełnienie marzeń. Miałem niewiarygodne szczęście, że mogłem zostać częścią tego świata. Nie mogłem nawalić".
Dalszy ciąg materiału pod wideo
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama