– To piosenka o związku – wyjaśnia wokalista, Jonathan Davis. – Kiedy przechodzisz przez cały ten syf i na koniec bardzo cierpisz. Myślisz wtedy, że nie warto się więcej pakować w coś takiego, że już nigdy więcej nikogo nie pokochasz. To wielka presja – bycie dobrym ojcem, mężem, kochankiem. Związki wymagają mnóstwa pracy.
Za reżyserię klipu do kawałka odpowiada Giovanni Bucci. Wideo można sprawdzić pod tym adresem. Będzie to pierwszy od 10 lat krążek zespołu (od "Take a Look on the Mirror"), w którego realizacji udział wziął gitarzysta, Brian "Head" Welch. Za brzmienie materiału odpowiedzialny jest Don Gilmore znany ze współpracy z m.in. Pearl Jam czy Linkin Park.
Dotychczasową dyskografię grupy Korn zamyka nagrany z dubstepowymi producentami "The Path Of Totality", który miał premierę w grudniu 2011 roku.