Michał Szpak wywalczył sobie bilet do Sztokholmu wygrywając krajowe preselekcje i pokonując m.in. faworytki Margaret i Edytę Górniak. 12 maja stanie na scenie Eurowizji, by zaśpiewać balladę "Color of Your Life", a tydzień po swoim głośnym zwycięstwie w Warszawie, opublikował nowy teledysk do tego utworu.
Przygotowany z myślą o słynnym konkursie klip będzie prezentowany w oficjalnych materiałach Eurowizji 2016. Nakręcony został przez Janusza Tatarkiewicza w Parku Krajobrazowym w Bukowcu i promuje piękne polskie pejzaże. Za co też zbiera wiele pochwał od licznie go oglądających internautów, nie tylko znad Wisły. – Polsko, dobra robota – napisał jeden z nich w komentarzach do "Color of Your Life".
Rosną również notowania reprezentanta Polski wśród bukmacherów. Oby była to dobra wróżba dla Michała Szpaka. Póki co, wokalista zabrał głos w sprawie oskarżeń o plagiat: – Jeśli chodzi o podejrzenia, które ostatnio się pojawiły, to absolutnie nie, nigdy w życiu nie pozwoliłbym sobie na zaśpiewania piosenki, która jest plagiatem – napisał. Skomentował też częste porównania jego osoby do Conchity Wurst. – Sorry, ale nie widzę podobieństwa do Conchity. Ani jeśli chodzi o wygląd, ani muzykę – wyjaśnił Michał Szpak.