Podobnie jak w przypadku okładki albumu - klip został nakręcony podczas pobytu artysty na indonezyjskich wyspach Bali oraz Java.
“Pewnego gorącego dnia, stojąc na karaibskiej plaży, postanowiłem spróbować czegoś zupełnie nowego na swojej muzycznej drodze. Tak powstał pomysł na Disco Noir. Połączenie parkietowego rytmu z rapem. Nie daj się zwieść pozorom, disco to niekoniecznie musi być cukierkowe brzmienie i teksty o niczym - ta płyta nie jest cukierkowa i jest bardzo o czymś. Jest o życiu, o poszukiwaniu, o zagubieniu, o tym wszystkim czego doświadczam na mojej drodze. Moje życie jest jakie jest, nie oszukujmy się - moje życie to melanż. Ta płyta jest o tym, o melanżu i jego mrokach”
- powiedział o nagraniu i płycie Tede.