Nowa płyta Marii Peszek ma być zamknięciem muzycznego tryptyku, którego pierwsze dwie odsłony to "miasto mania" i "maria Awaria". To najbardziej przejmujący i bezkompromisowy album w dorobku artystki. Współautorem muzyki i producentem materiału jest Michał "Fox" Król. Jak zapewnia wokalistka, będzie to rzecz bardzo osobista, mocna, brutalna i piękna, choć nie ma tu żadnego brzydkiego słowa, nie ma też nawet słowa o seksie.
"Jezus Maria Peszek" – tak będzie się nazywał nowy longplay Marii Peszek. Prowokacyjny tytuł gwarantuje zamieszanie wokół krążka, którego premierę wyznaczono na 3 października. Ale pewnie o to chodzi...
Reklama
Reklama
Reklama