Artysta pojawił się na nowojorskiej imprezie promującej jego operę "Monkey: Journey to the West". Jak donosi portal fanów Gorillaz, Hewlett ogłosił publiczności, że Damon Albarn jest teraz zajęty nagraniami z Blur, ale przyjdzie czas także na Gorillaz. - Pomiędzy krążkami jest pięcioletnia przerwa, ponieważ stworzenie ich zajmuje dużo czasu, jest to wyczerpujące i po zakończeniu prac czujesz, że powinieneś zabrać się za coś innego - mówi Jamie Hewlett. - Damon jest teraz w trasie z Blur i pracują nad nowym albumem, więc teraz nie ma czasu na nagrywanie, ja też jestem zajęty innymi projektami.
W zeszłorocznym wywiadzie dla dziennika "The Guardian" Damon Albarn stwierdził, że jest mało prawdopodobne, by w najbliższym czasie miał coś wydać pod szyldem Gorillaz. Niedawno ogłosił, że pracuje nad pierwszym w karierze solowym albumem.
Ostatnim wydawnictwem Gorillaz jest krążek "The Fall" z grudnia 2010 roku. Blur wystąpią 3 lipca w Gdyni podczas tegorocznego Heineken Open'er Festival.