Zestaw wypełni 12 utworów. Wśród producentów dzieła znaleźli się Paul Epworth, znany ze współpracy z Adele czy Mark Ronson, który produkował "Back to Black" Amy Winehouse. – To zabawne, ale kiedy puszczałem ludziom ten album, byli zdziwieni, że to ja – przyznaje były członek The Beatles. – Nagrałem zróżnicowany zestaw i niektóre utwory rzeczywiście niekoniecznie są w moim stylu. Nie chciałem jednak znów brzmieć tak samo. Miałem wielką frajdę tworząc tę płytę.

Reklama

Dyskografię Paula McCartneya zamyka kompilacja z coverami "Kisses on the Bottom" wydana w lutym 2012 roku.