Warszawa
Reklama

Krzysztof Krawczyk tańczy po miłości kres jak Leonard Cohen [ZDJĘCIA]

16 listopada 2015, 17:12
Krzysztof Krawczyk sięgnął po utwory z repertuaru kanadyjskiego barda w słynnych i niepowtarzalnych tłumaczeniach Macieja Zembatego. Tak powstał krążek zatytułowany "Tańcz mnie po miłości kres – piosenki Leonarda Cohena". Produkcją materiału zajęli się menedżer Krzysztofa Krawczyka Andrzej Kosmala i długoletni współpracownik wokalisty Ryszard Kniat.
Krzysztof Krawczyk sięgnął po utwory z repertuaru kanadyjskiego barda w słynnych i niepowtarzalnych tłumaczeniach Macieja Zembatego. Tak powstał krążek zatytułowany "Tańcz mnie po miłości kres – piosenki Leonarda Cohena". Produkcją materiału zajęli się menedżer Krzysztofa Krawczyka Andrzej Kosmala i długoletni współpracownik wokalisty Ryszard Kniat. / Sony Music
Mają niepowtarzalne, charakterystyczne głosy. Śpiewają prosto z serca przepełnionego emocjami. Sprawdzili się w przeróżnych stylach. Koncertowali na całym świecie. Mają za sobą aktorskie epizody, a w ich karierze i życiu nie brakowało ciężkich chwil. Słowem: wiele ich łączy. Tak zapowiadany jest nowy album Krzysztofa Krawczyka wypełniony piosenkami jego kolegi Leonarda Cohena.

Powiązane

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję

Reklama
Reklama
Zapisz się na newsletter
Najważniejsze wydarzenia polityczne i społeczne, istotne wiadomości kulturalne, najlepsza rozrywka, pomocne porady i najświeższa prognoza pogody. To wszystko i wiele więcej znajdziesz w newsletterze Dziennik.pl. Trzymamy rękę na pulsie Polski i świata. Zapisz się do naszego newslettera i bądź na bieżąco!
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Reklama
Zobacz
Reklama