Sade wraca po dziesięciu latach milczenia krążkiem "Soldier of Love". Niestety, nie przekona nim do siebie nowej publiczności. Na swoim najnowszym albumie wokalistka stara się bowiem nie wychodzić zbytnio poza wypracowaną na początku kariery formułę miłego, bardzo bezpiecznego popu, z elementami soulu i jazzu i prostymi, emocjonalnym przekazem.
Dalszy ciąg materiału pod wideo
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama