– Każdy ma jakieś zajęcia – wyjaśnia gitarzysta, Frank Iero. – Gerard ma swoje pisanie i plany z tym związane, poza tym chce zająć się reżyserią. Ray natomiast jest bardzo utalentowany i mam nadzieję, że w końcu zrobi coś sam, za co zostanie doceniony. Wydaję mi się, że możemy przez pewien czas skoncentrować się na innych projektach. Na pewno jednak wrócimy. Jednocześnie muzyk dodał jednak, że prace nad kolejną płytą formacji ruszą niedługo.

Reklama

Ostatni longplay grupy My Chemical Romance trafił do rąk fanów w listopadzie 2010 roku.