Warszawa
Reklama

Neneh Cherry, legenda lat 90. wreszcie przyjedzie do Polski [ZDJĘCIA]

9 maja 2014, 13:30
To Neneh Cherry pomagała w nagrywaniu pierwszej płyty Massive Attack, to ona w połowie lat 90. współpracowała z Trickym, promując nowe gwiazdy bristolskiej sceny w mainstreamie, to ona jako jedna z pierwszych zdołała połączyć punkową wrażliwość polityczną z rapem i tanecznymi bitami. Swoich fanów wciąż zaskakuje nowymi wcieleniami: artystka współpracuje z córką, tworząc część electro-soulowej grupy cirKus, pojawiła się też jako wokalistka na płycie jazzowej supergrupy The Thing, teraz zaś powróciła na klubowe parkiety razem z dwójką producentów i DJ-ów ukrywających się pod nazwą RocketNumberNine. Opublikowany w zeszłym roku album "MeYouWeYou" to pełne zaskoczeń połączenie jazzowych rytmów, rave'owych hymnów, klubowych przebojów, nawiązań do Sun Ra, akustycznego techno spod znaku Brandt Brauer Frick i eksperymentalnej elektroniki Kierana Hebdena (Four Teta), na tle których Neneh Cherry po raz kolejny przypomina, dlaczego od ponad ćwierćwiecza ma oddane grono fanów na całym świecie, zachwyconych jej umiejętnościami wokalnymi, śmiałym przechodzeniem od rapu do śpiewu i umiejętnością znalezienia się w każdej konwencji i gatunku
To Neneh Cherry pomagała w nagrywaniu pierwszej płyty Massive Attack, to ona w połowie lat 90. współpracowała z Trickym, promując nowe gwiazdy bristolskiej sceny w mainstreamie, to ona jako jedna z pierwszych zdołała połączyć punkową wrażliwość polityczną z rapem i tanecznymi bitami. Swoich fanów wciąż zaskakuje nowymi wcieleniami: artystka współpracuje z córką, tworząc część electro-soulowej grupy cirKus, pojawiła się też jako wokalistka na płycie jazzowej supergrupy The Thing, teraz zaś powróciła na klubowe parkiety razem z dwójką producentów i DJ-ów ukrywających się pod nazwą RocketNumberNine. Opublikowany w zeszłym roku album "MeYouWeYou" to pełne zaskoczeń połączenie jazzowych rytmów, rave'owych hymnów, klubowych przebojów, nawiązań do Sun Ra, akustycznego techno spod znaku Brandt Brauer Frick i eksperymentalnej elektroniki Kierana Hebdena (Four Teta), na tle których Neneh Cherry po raz kolejny przypomina, dlaczego od ponad ćwierćwiecza ma oddane grono fanów na całym świecie, zachwyconych jej umiejętnościami wokalnymi, śmiałym przechodzeniem od rapu do śpiewu i umiejętnością znalezienia się w każdej konwencji i gatunku / Facebook
Wielka gwiazda lat 90. Neneh Cherry wreszcie wydała pierwszy solowy album od czasu wielkiego przeboju "7 Seconds" z Youssou N'Dourem. W końcu też zawita do Polski. Na festiwalu Tauron Nowa Muzyka 2014 wystąpi z dwójką producentów i DJ-ów ukrywających się pod nazwą RocketNumberNine.

Powiązane

Reklama
Reklama
Zapisz się na newsletter
Najważniejsze wydarzenia polityczne i społeczne, istotne wiadomości kulturalne, najlepsza rozrywka, pomocne porady i najświeższa prognoza pogody. To wszystko i wiele więcej znajdziesz w newsletterze Dziennik.pl. Trzymamy rękę na pulsie Polski i świata. Zapisz się do naszego newslettera i bądź na bieżąco!
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Reklama
Zobacz
Reklama