Reklama
Reklama
Warszawa
Reklama

Morrissey walczy z rakiem: Jeśli umrę, to umrę

9 października 2014, 13:50
Właśnie z powodu problemów zdrowotnych nie odbyło się kilka z ostatniej amerykańskiej trasy artysty. Zdarzyło mu się również zasłabnąć na scenie, tak jak podczas występu we Włoszech, gdy trafił do szpitala. Lekarze zalecili mu odpoczynek, ale ich nie słucha, bo – jak mówi – występy przed publicznością są dla niego bardzo ważne
Właśnie z powodu problemów zdrowotnych nie odbyło się kilka z ostatniej amerykańskiej trasy artysty. Zdarzyło mu się również zasłabnąć na scenie, tak jak podczas występu we Włoszech, gdy trafił do szpitala. Lekarze zalecili mu odpoczynek, ale ich nie słucha, bo – jak mówi – występy przed publicznością są dla niego bardzo ważne / Facebook
Ta wiadomość zaskoczyła fanów legendarnego wokalisty. W wywiadzie dla hiszpańskiego magazynu "El Mundo" Morrissey zdradził, że jest poważnie chory. – Już czterokrotnie lekarze usuwali mi komórki rakowe, ale co tam – powiedział słynny wokalista The Smiths.

Powiązane

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję

Reklama
Reklama

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Reklama
Zobacz
Reklama