– Wiem, jak on się czuje – oznajmił Chris Brown. – Jest młody, śpi na kasie i może robić z nią co chce. Nie ma przy nim nikogo, kto powiedziałby mu, żeby przystopował. Modlę się za niego, modlę się za siebie. Myślę, że obaj jesteśmy wspaniałymi artystami. Justin jest niczym mały Elvis.
Dyskografię Chrisa Browna zamyka zestaw "Fortune" z czerwca 2012 roku, a Justina Biebera – krążek "Believe Acoustic", który ukazał się pod koniec stycznia.