Natasza Urbańska przekonywała, że bohaterka, którą odegrała w teledysku, ma uosabiać przedstawicielkę dzisiejszej młodzieży, dla której istotą życia jest liczba "lajków na Fejsie" i clubbing. - To może nie jest przyjemnie patrzeć na to, ale tak młodzież imprezuje - przekonywała wokalistka w TVN24.
Dodała, że użycie mieszanki polszczyzny i angielszczyzny również miało sprawić, że tekst piosenki zbliży się do języka, którym mówią dziś młodzi ludzie. Zapewniała, że tekst, w którym pojawiają się sformułowania w rodzaju "weź mnie na dance floor, zrobię ci hardcore", to żart. Odniosła się również do samego teledysku, w którym dostrzeżone zostało przede wszystkim wymachiwanie przez nią mokrymi włosami i taniec przy umywalce. Według artystki, taki pomysł na realizację dał jej możliwość stworzenia ciekawej kreacji.
Urbańska przyznała, że zamieszanie wokół piosenki i klipu zaskoczyło ją. Dodała jednak, że przyzwyczaiła się do negatywnych opinii na temat swojej twórczości - i to niezależnie od tego, co by zrobiła. - Mam wrażenie, że jest taka schizofrenia w odbiorze mnie i moich propozycji artystycznych - dodała.
Piosenka "Rolowanie" zebrała sporo negatywnych opinii, wiele z nich padło z ust ludzi z show-biznesu, m.in. Karoliny Korwin Piotrowskiej czy Marcina Prokopa.
ZOBACZ teledysk i posłuchaj piosenki "ROLOWANIE" Nataszy Urbańskiej >>>