Zespół Red Hot Chili Peppers niespodziewanie ogłosił premierę nowej płyty. Album zatytułowany "Return of the Dream Canteen" ukaże się 14 października 2022. Informacją o nadchodzącym wydawnictwie muzycy podzielili się podczas koncertu w Denver, który zainaugurował amerykańską trasę formacji.

Reklama

"Return of the Dream Canteen" będzie drugą płytą kapeli wydaną w 2022 roku, następcą platynowego dzieła "Unlimited Love", które ujrzało światło dzienne w kwietniu tego roku. Jednocześnie będzie to drugi tegoroczny album wyprodukowany przez Ricka Rubina.

Podczas show w Denver, fani usłyszeli m.in. swoich nowych faworytów, jak chociażby "Black Summer" i "These are the Ways" z podbijającej listy sprzedaży płyty "Unlimited Love". Oczywiście, tłum na wyprzedanym stadionie wpadł w ekstazę, kiedy Anthony Kiedis niespodziewanie ogłosił, że jeszcze w tym roku ukaże się kolejny album.

Wróciliśmy, poszukując siebie jako zespołu, którym w jakiś sposób zawsze byliśmy. Dla zabawy jammowaliśmy i nauczyliśmy się kilku starych piosenek. Wkrótce rozpoczęliśmy tajemniczy proces tworzenia nowych piosenek. Wystarczyła odrobina chemii, która potem pojawiała się setki razy w trakcie podróży. Kiedy trafiliśmy na brzmienie i wizję, kontynuowaliśmy naszą pracę. Nie mieliśmy powodu, by przestać pisać i dawać czadu. Czuliśmy się jak we śnie. Kiedy wszystko zostało powiedziane i zrobione, nasza miłość do siebie i magia muzyki obdarzyły nas kolejnymi piosenkami. Było ich tak wiele, że nie wiedzieliśmy, co z nimi zrobić. Wymyśliliśmy więc dwa albumy wydane jeden po drugim. Drugi równie ważny, co pierwszy, bo równie dobrze mógłby być tym pierwszym. "Return of the Dream Canteen" to wszystko, kim chcieliśmy się stać. Zrodzone z krwi naszych serc - opowiadają muzycy Red Hot Chili Peppers.

4 czerwca w Sewilli Red Hot Chili Peppers ruszyli w europejską trasę koncertową, wracając po 15 latach na scenę z gitarzystą Johnem Frusciante.