Jej pop to miks interesujących dźwięków z pogranicza jazzu, soulu, elektroniki. Odważnie śpiewa po angielsku, sama pisze piosenki, niektóre wspólnie z Janem Smoczyńskim. Do tego potrafi grać na skrzypcach i kontrabasie. Na pewno w nagraniu debiutu pomógł jej udział w "The Voive of Poland", ale i bez tego zasługuje na swoją płytę.

Reklama

Słychać jak świadomie podchodzi do swoich numerów, zresztą do wyglądu też. Doskonała stylizacja to jej duża siła. To łączy ją ze wspomnianą Welch. Muzycznie Galewska jest bardziej stonowana, ale równie mocno przykuwa i intryguje. Już czekam na jej kolejne albumy.

PANI GALEWSKA | The Best Of | EMI Music