Opowieści o operacji "Abscam" prowadzonej przez FBI na przełomie lat 70. i 80. zeszłego wieku, towarzyszą piosenki Paula McCartneya, Eltona Johna, Duke'a Ellingtona, Bee Gees, Donny Summer i Toma Jonesa. Numer tego ostatniego – "Delilah" – wykonują zresztą w samym filmie pijani w sztok Renner i Bale.

Reklama

Reżyser "American Hustle" przyznał w jednym z wywiadów, że muzykę dobiera do swoich obrazów w dużej mierze sam. Tu szczególnie ważny jest dla niego numer Duke'a Ellingtona "Jeep's Blues", który w filmie towarzyszy pierwszym scenom romansu Irvinga Rosenfelda (Bale) i Sydney Prosser (Adams). Doskonały numer Ellington napisał wraz z saksofonistą Johnnym Hodgesem już w 1938 roku i aż do połowy lat 50. królował on w szafach grających pod nazwiskiem Hodgesa. W 1956 roku podczas Newport Jazz Festivalu Ellington zagrał go ponownie i od tej pory zaczął umieszczać na swoich krążkach.

Numerowi Duke'a na soundtracku towarzyszy przebój disco z lat 70. "Don't Leave Me This Way" nagrany przez Harolda Melvina & The Blue Notes. W latach 80. kawałek stał się ponownie sławny dzięki coverowi The Communards.

Na płycie znalazł się również utwór Electric Light Orchestra "Long Black Road" z ich albumu "Zoom" z 2001 roku, który opublikowany był wtedy tylko w Japonii. Poza tym kompozycja zespołu McCartneyaWings "Live And Let Die" (motyw przewodni z "Jamesa Bonda" z 1973 roku), którą z kolei w filmie śpiewa wkurzona na męża (Bale) Jennifer Lawrence.

Z tej mieszanki klasycznego rocka, disco i jazzu wyszedł wciągający miszmasz.

AMERICAN HUSTLE | Soundtrack | Sony Music