Informację zdradził przyjaciel gwiazdy, Ryan Seacrest. – Selena Gomez właśnie wyjawiła mi, że jej nowy album ukaże się w marcu – napisał na Twitterze. Artystka ostatnio poświęcała się głównie aktorstwu, ale w minione wakacje zaczęła podobno szykować nowe piosenki. – To pierwszy rok, w którym nic nie wydałam – mówiła wcześniej. – Brakuje mi tego. Ale mój nowy longplay będzie największym do tej pory, przynajmniej dla mnie osobiście. Będę pisać o rzeczach, o których dotąd nie pisałam. Chcę, żeby ta płyta była opowieścią. Nie miałam dotychczas czasu, żeby zrobić coś takiego. Nigdy nie pracowałam nad piosenką dłużej niż dwa dni.
Przypomnijmy, że 20-latka niedawno rozstała się z Justinem Bieberem. Dyskografię wokalistki zamyka album "When the Sun Goes Down" z czerwca 2011 roku. Jej aktorski talent mogliśmy podziwiać ostatnio w filmie "Monte Carlo".