Jak wiemy z wcześniejszych zapowiedzi, longplay ukaże się 3 grudnia. – To bardzo osobisty album, a cała rodzina zawsze nazywa mnie Britney Jean – tłumaczy wybór tytułu Britney Spears. – Tak mówią do mnie pieszczotliwie i teraz chciałam podzielić się tym z fanami.

Reklama

Będzie to drugi w karierze longplay Amerykanki nazwany jej imieniem – po "Britney" z 2001 roku. Podczas prac nad nadchodzącym materiałem gwiazdę wspierali William Orbit, Sia, Naughty Boy i Danja. Zestaw promuje znany już singel "Work Bitch".

Dorobek 31-letniej wokalistki wieńczy longplay "Femme Fatale" z marca 2011 roku.