Paul McCartney w Warszawie - historia "najładniejszego Beatlesa"
1 Lennon, przez wielu utożsamiany z "rock and rollowym" stylem, angażował się w politykę i słynął z ostrych wypowiedzi. McCartney, nazywany przez prasę "ładnym Beatlesem", stronił od kontrowersji; krytycy często wytykali mu nawet zbyt "popowe", obliczone na sukces, brzmienie. Podążył inną drogą niż Lennon, co przyniosło mu niegasnącą popularność i miliony sprzedanych płyt
AP
2 Paul McCartney (ur. 1942 roku w Liverpoolu) basistą został z przypadku. Początkowo grał w zespole na gitarze, a po odejściu basisty Stuarta Sutcliffe'a zgodził się przejąć jego rolę
AP
3 W 1970 roku, gdy The Beatles ogłosili światu swój rozpad, byli najpopularniejszym zespołem na świecie. Od 1963 roku i wydania ich debiutanckiego krążka "Please Please Me", zespół stał się ogólnokrajową – następnie ogólnoświatową – sensacją, a ich piosenki nie schodziły z czołowych miejsc na listach przebojów. Muzycy grupy stali się idolami nastolatek, które włamywały się do ich pokojów hotelowych, kradły ubrania, prześcieradła a nawet włosy, zebrane z grzebieni Beatlesów. W połowie lat 60. świat opanowała tzw. "beatlemania". Podczas koncertów, muzycy narzekali, że nie słyszą tego, co grają. Pisk i krzyk rozhisteryzowanych fanów zagłuszał muzykę. Na czele zespołu stali John Lennon i Paul McCartney, dzielący między siebie role wokalistów
AP
4 Po raz pierwszy spotkali się 6 lipca 1957 roku w Woolton, podczas festynu na którym przygrywał zespół The Quarryman, któremu liderował 17-letni John Lennon. To spotkanie dało początek współpracy między dwoma początkującymi muzykami, do których niebawem dołączył gitarzysta George Harrison, basista z przymusu – malarz z powołania Stuart Sutcliffe i perkusista Pete Best. Choć ojciec McCartneya nie był zachwycony nową znajomością syna z Lennonem – ostrzegał, że ten "wpakuje go w kłopoty" – zezwalał na przeprowadzanie prób grupy w salonie swojego domu
AP
5 By "ograć się", zespół wyjechał w sierpniu 1960 roku do Niemiec, gdzie przygrywał w hamburskich tancbudach. Po powrocie do Liverpoolu, stali się lokalną sensacją, przyciągając tłumy do klubu The Cavern. W 1963 roku Besta zastąpił Ringo Starr. W tym samym roku The Beatles nagrali swój pierwszy hit, "Love Me Do" a następnie, dzięki staraniom menedżera Briana Epsteina, debiutancką płytę. "Please Please Me" odniosła sukces komercyjny i artystyczny, dzięki któremu młody i nikomu nie znany dotąd zespół z Liverpoolu, zyskał ogólnokrajową popularność
AP / Anonymous
6 W ciągu następnych lat i następnych wydawnictw płytowych – "With the Beatles", "A Hard Day's Night", "Help!" – życie muzyków zupełnie się zmieniło. McCartney w wywiadach wspominał, że nie mogli nawet przejść się po ulicy, by nie zostać "zaatakowanym" przez rzesze fanów. Tych przybywało; z czasem "beatlemania" opanowała całą Europę i przeniosła się do Stanów Zjednoczonych
AP / Uncredited
7 Podczas koncertu na nowojorskim Shea Stadium w 1965 roku muzycy w ogóle nie słyszeli tego, co grali. Zagłuszały ich krzyki publiczności. Co chwilę któryś z widzów usiłował biec na płytę stadionu; interweniować musiała policja. "Na Shea Stadium zobaczyłem szczyt wielkiej góry" – wspominał później Lennon, uznając występ za szczyt popularności grupy. Wkrótce The Beatles podjęli decyzję o zaprzestaniu koncertowania; postanowili skupić się na pracy w studiu. Po śmierci Epsteina w 1967 roku, funkcję nieoficjalnego prowadzącego machinę The Beatles przejął McCartney, nie bez krytyki ze strony pozostałych członków grupy
AP
8 Kolejna krążki zespołu – "Revolver" (1966), "Sgt. Pepper's Lonely Hearts Club Band" (1967), tzw. "Biały Album" (1968) i "Abbey Road" (1969) – dziś znajdują się w czołówce katalogu "najważniejszych płyt wszech czasów" magazynu Rolling Stone. Grupa rozpadła się w 1970 roku, a Paul McCartney rozpoczął swoją muzyczną przygodę solo...
AP
9 W 1970 roku ukazał się pierwszy solowy album basisty, zatytułowany po prostu "McCartney" a rok później do sklepów trafiła płyta "Ram". McCartney kontynuował karierę u boku swojej żony, Lindy Eastman, w zespole Wings. "Taki zespół jak Wings miał przed sobą trudne zadanie: musiał mierzyć się z legendą The Beatles. To był wybór między zakończeniem kariery a jej kontynuowaniem. Za bardzo kocham muzykę, żeby już skończyć" – mówił muzyk w książce "Wingspan: Paul McCartney's Band on the Run"
AP
10 McCartney wydał do dziś ponad 30 solowych płyt. Ostatnią – "Kisses on the Bottom" – w 2012 roku. Do największych przebojów jego solowej kariery zaliczają się m.in. "Live and Let Die", "Band on the Run", "My Love", "Ebony and Ivory" – duet ze Steviem Wonderem oraz "Say, Say, Say", zaśpiewane z Michaelem Jacksonem. Rzadko pozwalał sobie na dłuższe przerwy w nagrywaniu czy koncertowaniu. W 1995 roku książę Karol uhonorował muzyka nadając mu tytuł członka Royal Collage of Music. "To niesamowite. Szczególnie dla kogoś, kto nie umie przeczytać nawet jednej nuty" – żartował z samego siebie eks-Beatles
PAP Life